Do zdarzenia doszło wczoraj (14.04) popołudniu na drodze między Siestrzechowicami, a Białą Nyską. Tuż po wypadku 59-letnia pasażerka audi jeszcze żyła, zmarła w drodze do szpitala – informuje sierżant sztabowy Agnieszka Huczek nyskiej policji.
– Kierowca nie dostosował prędkości do warunków atmosferycznych, wypadł z drogi i wjechał wprost w drzewo. 41-letni mężczyzna był kompletnie pijany. W swoim organizmie miał blisko 4 promile alkoholu – dodaje Agnieszka Huczek.
Mężczyzna został zatrzymany. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi mu teraz nawet do 8 lat więzienia.
Agnieszka Huczek:
Autor: Sebastian Pec