Zgłoszenie o mężczyźni próbującym dostać się do świątyni dostali funkcjonariusze podczas nocnego patrolu na terenie Zawadzkiego.Natychmiast udali się na miejsce, gdzie rzeczywiście zauważyli podejrzanego – wyjaśnia młodszy aspirant Paulina Porada ze strzeleckiej policji.
O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Teraz może mu grozić nawet do 10 lat więzienia.