Policjanci z kędzierzyńsko-kozielskiej drogówki zatrzymali po pościgu kierowcę toyoty. Mężczyzna w terenie zabudowanym na obowiązującym ograniczeniu do sześćdziesięciu, jechał 125 km/h. Kierowca dodatkowo nie zatrzymał się do kontroli. Okazało się, że 30-latek nie posiada prawa jazdy. Za popełnione czyny grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci przypominają, że obowiązkiem każdego uczestnika ruchu drogowego jest stosowanie się do poleceń i sygnałów wydawanych przez osobę uprawnioną do kontroli. Niezatrzymanie pojazdu do kontroli policyjnej i kontynuowanie jazdy mimo wydania przez osobę uprawnioną polecenia, jest przestępstwem i grozi za nie kara pozbawienia wolności do lat 5.
Ponadto kierujący pojazdem, który przekroczy dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym, musi liczyć się z odebraniem prawa jazdy na 3 miesiące. Jeżeli taka osoba w dalszym ciągu będzie prowadzić pojazd bez uprawnień, 3 miesięczny okres będzie przedłużony do 6 miesięcy.
Jeśli w tym czasie kierowca wsiądzie za kierownicę, zostaną mu cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Aby je odzyskać, będzie musiał spełnić wszystkie wymagania stawiane osobom, które po raz pierwszy ubiegają się o prawo jazdy.