Czy to prawda, że to krucjata różańcowa spowodowała, że z Austrii wycofały się wojska sowieckie, a modlitwa różańcowa setek tysięcy demonstrantów spowodowała upadek Ferdynanda Marcosa na Filipinach?
Czy sprawdza się mistyczna wizja nigeryjskiego biskupa, że Boko Haram w jego kraju zostanie pokonane dzięki modlitwie różańcowej? Czy milion białych różańców przywróci pokój na Ukrainie? Te pytania stawiają twórcy filmu „Teraz i w godzinę śmierci”, który można jeszcze dziś i jutro (przedpremierowo) obejrzeć w opolskim kinie Meduza (seanse o 19:00). To opowieść o sile różańca, splecionych z nim losach świata i losach pojedynczych ludzi, którym codziennie towarzyszy modlitwa, dzięki której na świecie dzieją się rzeczy niezwykłe.
Listę kin, w których można już teraz (lub będzie można w kolejnych tygodniach) obejrzeć film „Teraz i w godzinę śmierci” można znaleźć tutaj…