Karetki z pacjentami przewożonymi do USK w Opolu muszą czekać przed kliniką aż personel SOR-u skończy przyjmować wcześniejszych chorych. Nowe zasady niepokoją zarówno pacjentów, jak i ratowników medycznych. Nie ma się jednak czym stresować – mówi Dariusz Madera, dyrektor placówki. Szpitalne oddziały ratunkowe w całym kraju są zobowiązane do przeprowadzenia procedury triage-u. Zgodnie z tymi zasadami, chorzy, którzy wymagają natychmiastowej pomocy, są przyjmowani najszybciej, jak to możliwe – tłumaczy dzisiejszy gość Radia DOXA.
Lekarze i ratownicy medyczni obawiają się, jak będzie wyglądała ich praca jeżeli z początkiem lutego zostanie zamknięty Szpitalny Oddział Ratunkowy w Szpitalu Wojewódzkim przy ulicy Katowickiej. – Zorganizowanie opieki medycznej w taki sposób, że jest tylko jeden tzw. „ostry” szpital na terenie Opola to zdecydowanie za mało – podsumowuje Dariusz Madera.