Dzisiaj (22.05.) odbyła się pierwsza odsłona tej akcji w Opolu.
– Pomysł jest prosty – wyjaśnia Alicja Fober z Fundacji Ekologicznej Arka. – Przyjmujemy przeczytane i niepotrzebne książki i sprzedajemy je podczas kiermaszu. Środki idą na cele dobroczynne.
Ideę akcji przybliżano dzisiaj na Placu Wolności
Do tej pory kiermasze odbywały się w Bielsku-Białej, czyli w macierzystym mieście fundacji.
– Teraz, kiedy o pomyśle powiedzieliśmy uczniom w Opolu, mamy nadzieję, że uda się je zorganizować także tutaj – dodaje Alicja Fober. – Uczniowie to nieprzypadkowy odbiorca, bo to właśnie od szkół dostajemy najwięcej paczek z ksiązkami. Uczniowie zbierają i pakują książki, a my płacimy za paczkę.
W Opolu współpracę na razie zadeklarowali uczniowie szkoły TAK.