Los Aleksandrówki wciąż niepewny. Zarząd województwa do 4 kwietnia czeka na ostateczną decyzję firmy, która chce kupić ośrodki rehabilitacyjne w Suchym Borze i Jarnołtówku. Wczoraj podjęliśmy decyzję, która ma nas zabezpieczyć na wypadek gdyby do sprzedaży nie doszło – informuje wicemarszałek Roman Kolek. Zarząd województwa jest jedynym właścicielem spółki prowadzącej obie placówki.
Wiadomo, że ośrodki rehabilitacyjne, zwłaszcza w Jarnołtówku wymagają sporych nakładów inwestycyjnych. Zarząd województwa chce także gwarancji zatrudnienia dla pracowników obu placówek i to jest spory problem dla firmy, która chce kupić spółkę zarządzającą obiema placówkami. Nie pomaga też wysokość obecnego kontraktu, który oscyluje na poziomie 30 procent środków przyznanych na działalność jeszcze dwa lata temu.