Gmina musi zapłacić za nielegalną wycinkę drzew w Krasowicach i Przeczowie, do której doszło w latach 2017-2018. Decyzję o nałożeniu kary wydała Najwyższa Izba Kontroli. Gmina odwołała się od niej do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Opolu. Burmistrz Namysłowa Bartłomiej Stawiarski mówi, że jeśli decyzja SKO będzie niekorzystna, kolejnym krokiem będzie odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Karę nałożył starosta namysłowski. Jak zaznacza Konrad Gęsiarz, powiat był do tego zobligowany przez NIK.
W Krasowicach i Przeczowie wyciętych zostało 7200 drzew.