Na trasie Opole-Nysa odbył się remont, mający zwiększyć parametry prędkościowe na tej linii i polepszenie komfortu jazdy.
– Był też projekt nowych przystanków dla podróżujących – przyznaje Szymon Ogłaza, członek Zarządu Województwa. – Jedno z takich miejsc to Goszczowice, miał też powstać nowy przystanek w Nysie. W Szydłowie chcieliśmy stworzyć punkt wysiadania w samym centrum miejscowości. Niestety wykonawca i projektant, jak i inwestor, popadli w spór z Nadzorem Budowlanym w opolskim Urzędzie Wojewódzkim. Nie mają wszystkich pozwoleń na użytkowanie części inwestycji.
Oznacza to, że pomysł zwiększenia liczby przystanków na trasie nie dojdzie do skutku, dopóki nie uzyska praw budowlanych.
– Stworzyliśmy warunki finansowe dla tego projektu w ramach RPO i liczymy na pozytywny rozwój wydarzeń – przyznaje Szymon Ogłaza. – Pociągi nie mogą się zatrzymywać na tych nowych przystankach, o które wnioskowaliśmy, dlatego że po prostu nie są dopuszczone do użytkowania w sensie prawodawstwa budowlanego. Jest to powód do niepokoju, ponieważ nasi mieszkańcy nie mogą korzystać z tego, co im zapewniliśmy w projekcie.
Zakończenie prac na linii kolejowej Opole-Nysa nastąpi w marcu 2021 roku.
Szymon Ogłaza: