Dyrektorzy opolskich szpitali są zgodni: nowe przepisy dotyczące zatrudniania pielęgniarek muszą się zmienić. Wicemarszałek województwa twierdzi: żeby spełnić wskaźniki należałoby zatrudnić 146 pielęgniarek lub zlikwidować około 240 łóżek. Innego zdania jest wicewojewoda, która uspokaja i twierdzi, że w regionie pracuje odpowiednia liczba personelu. Renata Ruman-Dzido, prezes Szpitala Wojewódzkiego w Opolu, mówi z kolei, że sytuacja jest trudna.
Przypomnijmy, od 1 stycznia na jedno łóżko na oddziałach zachowawczych ma przypadać 0,6 etatu pielęgniarki, a dla oddziałów o profilu zabiegowym 0,7. Opolskie szpitale już rozpoczęły procedurę zmniejszania liczby łóżek. Tylko w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym ich liczba spadnie o ponad 100. W sumie o redukcję 340 łóżek wnosi 9 placówek z całego regionu.