Słuchaj online
„Od soboty Polska nie jest krajem dla przedsiębiorczych ludzi” – Witold Zembaczyński, poseł .Nowoczesnej, komentuje ogłoszenie założeń Nowego Ładu. Jak mówi Zembaczyński, wprowadzenie programu to jedynie obietnica wyborcza Prawa i Sprawiedliwości.
– Naszym celem, jako opozycji – również Koalicji Obywatelskiej – nie jest licytowanie się z populistami z PiS-u na kolejne obietnice, a jedynie urealnienie tego, co można w Polsce zrobić – mówi poseł. – Całkowite pominięcie kwestii praworządności, wolności mediów, jakości życia Polaków i kwestii służby zdrowia, gdzie 7% PKB wzrostu wydatków na służbę zdrowia dopiero za 7 lat nie gwarantuje nam zmniejszenia kolejek. Te wszystkie rzeczy muszą iść ze sobą dwutorowo – jakość życia i przyjazne podatkowo państwo.
Witold Zembaczyński zaznacza jednak, że w projekcie Polskiego Ładu pozytywne jest wprowadzenie wyższej kwoty zwolnionej z opodatkowania.
– To jest oferta tylko dla osób o najniższych emeryturach, dlatego, że ci, którzy chcieliby się na to załapać, na przykład milion sześćset osób samozatrudnionych, zmuszonych teraz do opłacania składki zdrowotnej bez możliwości odliczenia jej od kosztów uzyskania przychodów, niestety skorzystają z połowicznej kwoty wolnej. Ważne jest dla mnie zrównanie wynagrodzeń. Koniec segregacji płciowej. Ale żeby to osiągnąć, trzeba wprowadzić jednolity kontrakt, jeżeli chodzi o kwestie relacji umów o pracę.
Przypomnijmy: Prawo i Sprawiedliwość i Zjednoczona Prawica ogłosiły w sobotę (15.05) program ekonomiczno-społeczny. Wśród głównych założeń Nowego Ładu znalazły się m.in. nowy próg podatkowy, dopłaty do mieszkań, jedna forma zatrudnienia, która ma zlikwidować tzw. śmieciówki, a także wzrost wydatków na ochronę zdrowia.
Witold Zembaczyński cz.1:
Witold Zembaczyński cz.2:
Autor: Ewelina Laxy
