Przypomnijmy, do wojewody opolskiego 8 marca trafił list od Zbigniewa Bereszczyńskiego opolskiego działacza opozycyjnego. Zarzuca od Adrianowi Czubakowi zbyt pochopne i niekompetentne podjęcie decyzji w sprawie dekomunizacji. Chodzi o nazwanie imionami braci Jerzego i Ryszarda Kowalczyków dawnej ulicy Obrońców Stalingradu oraz sali herbowej w urzędzie wojewódzkim. Zbigniew Bereszyński przedstawił dokument potwierdzający zarejestrowanie Ryszarda Kowalczyka jako tajnego współpracownika służby bezpieczeństwa.
Wojewoda nie omieszkał też przypomnieć fragmentu jednej z publikacji Zbigniewa Bereszyńskiego. Autor sam przestrzega w niej, aby do dokumentów wytworzonych przez bezpiekę podchodzić ostrożnie i z rezerwą. Bo służby miały przecież szkodzić na różne sposoby, także dezinformując.
zdjęcie: Opolski Urząd Wojewódzki