Do strzeleckich policjantów zgłosiła się kobieta, która otrzymała zawiadomienie o zaciągnięciu kredytu, którego nie brała. Okazało się, że umowy zawierał mężczyzna, który posłużył się jej danymi osobowymi – informuje Karol Brandys z opolskiej policji. Poszkodowanych jest także kolejnych sześć osób.
Zdaniem policjantów sprawa jest rozwojowa. Sąd zastosował wobec zatrzymanego tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy. Za oszustwo grozi mu kara nawet do 8 lat więzienia. Policjanci nie podają, w jaki sposób mężczyzna uzyskał dane pokrzywdzonych, ale apelują, aby szczególnie pilnować tego, komu je podajemy.