Przedsiębiorcy coraz chętniej zatrudniają skazanych w swoich firmach. A to za sprawą nowelizacji ustawy, która zwiększyła ryczałt dla pracodawców za przyjęcie do pracy więźnia. – Jest tak duże zainteresowanie, że nie jesteśmy w stanie sprostać zapotrzebowaniu – komentuje Krzysztof Maźnicki rzecznik prasowy dyrektor dębickiego zakładu karnego.
Obecnie 47 proc. skazanych pracuje poza zakładem karnym w Dębicy. Blisko 40 proc. w okolicznych firmach. Reszta bezpłatnie na rzecz samorządów lokalnych.
Fot. RDN