Prawie 10 milionów złotych potrzeba na uratowanie 2,5-letniego Ksawerego. Chłopiec cierpi na rdzeniowy zanik mięśni. Potrzebuje kosztownego leku, który zatrzyma rozwój choroby. Aby zebrać potrzebne pieniądze przy kościele ojców franciszkanów w Opolu zorganizowano kiermasz.
– Czas nas goni. Mięśnie wszystkie po kolei obumierają. Najpierw te odpowiedzialne za poruszanie się, później mięśnie odpowiedzialne za przełykanie, za oddychanie, więc tak naprawdę to dziecko powoli umiera – mówi Anna Moczko.
– siepomaga\sma-ksawery. Zapraszamy wszystkich, aby odnajdywali stronę i włączyli się w akcję – dodaje Monika Janus.
– Stworzyliśmy kiermasz, na którym można zakupić pyszne ciasta, książki, płyty, biżuterię, zabawki, poduszki i piękne gadżety- zaznacza Barbara Bojt.
– Wierzę w to, że jeżeli chociaż w małej części, ale często będziemy się włączać to będzie to wszystko skuteczne- mówi Elżbieta Piasecka.
Dziś (23.08) stragany przed kościołem ojców franciszkanów będą czynne do godziny 16.00.
To nie jedyny kiermasz charytatywny, podczas którego zbierane sa pieniądze na leczenie Ksawerego. Podobna inicjatywa zostanie zorganizowana 6 września na Placu Wolności.