Pani Maria Gawlik swój mały świat odnalazła haftując obrazy wielkich mistrzów. Kilka prac zostało nagrodzonych w ogólnopolskich konkursach w Warszawie i Łodzi. Ta pasja pozwala mojej bohaterce nie poddać się nieuleczalnej chorobie. Ja miałam przyjemność spotkać się z moją bohaterką w jej domu w Złotoryi.