Sylwia Szeja – Doświadczyłam w moim życiu, że Jezus nigdy nie zostawia grzesznika samego. Nawrócenie rozpoczął w moim życiu Bóg, ale trwanie w tym jest już decyzją. Moje życie to Bóg. Kocham mego męża, mego syna, kocham moją pracę , ludzi i świat…ale najważniejszy jest dla mnie Bóg, który mnie uzdrowił z mego trudnego zaburzenia i zaprosił do nowego życia.