Samorządy walczą o czystsze powietrze, m.in. stawiając na zero- i niskoemisyjny transport. W ciągu najbliższych 10 lat na ulicach polskich miast pojawi się już ok. 3,5 tysiąca autobusów zasilanych paliwami alternatywnymi. Wyzwaniem wciąż pozostaje brak infrastruktury do ładowania i optymalizacja zużycia energii. Polska ma jednak potencjał, aby stać się europejskim liderem w dziedzinie elektromobilności – ocenia Hakan Agnevall, prezes Volvo Buses, który prognozuje również szybki rozwój autobusów elektrycznych i autonomicznych.
W ciągu kolejnych 10 lat Polska ma szansę zostać w Europie liderem nisko- i bezemisyjnego transportu. W tym czasie na ulicach polskich miast pojawi się 3,5 tysiąca autobusów zasilanych paliwami alternatywnymi. Najpopularniejszym jest w tej chwili sprężony gaz ziemny CNG. Zasilane nim autobusy są tańsze od elektrycznych i mają większy zasięg. – Samorządy kupują coraz więcej autobusów gazowych, plany na najbliższe lata pokazują, że ten trend będzie wzrostowy – mówi Henryk Mucha, prezes PGNiG Obrót Detaliczny.
Z raportu Cambridge Econometrics i Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych „Napędzamy polską przyszłość” wynika, że rozwój elektromobilności będzie również kluczowy dla poprawy jakości powietrza w polskich miastach, które borykają się z problemem smogu – podkreślają Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii oraz Andreas Klugescheid, ekspert BMW Group.