Niewielka część samorządów starała się o dopłaty do transportu publicznego z rządowego Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. W skali Opolszczyzny do rozdysponowania była kwota 11 638 440,47 zł. Jednak podpisano umowy tylko na kwotę 1 127581,40 złotych. Być może problemem był krótki czas , jaki samorządy miały na aplikowanie o środki. Problemem jest również fakt, że niewiele samorządów ma plany transportowe – mówi Jacek Chwalenia, wicestarosta powiatu nyskiego.
Powiat nyski otrzymał 298 tysięcy złotych dopłaty do przewozów do końca roku.
Kolejną gminą, która skorzystała z dopłat do przewozów jest gmina Głuchołazy. Dzięki tym środkom uda nam się zarówno wydłużyć połączenia jak i stworzyć zupełnie nowe – mówi Edward Szupryczyński, burmistrz Głuchołaz.
Jedyną gminą w powiecie opolskim, która skorzysta z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych jest gmina Chrząstowice. Dzięki temu poprawiła się sytuacja w gminnym transporcie publicznym, ale nie brakuje białych plam – mówi Florian Ciecior, wójt Chrząstowic. Władze gminy prowadziły rozmowy z opolskim MZK, ale koszt dla gminy okazał się zbyt duży.
W pierwszym naborze po środki z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych skorzystało dziewięć gmin ( Chrząstowice, Dobrodzień, Głuchołazy, Głubczyce, Gogolin, Kietrz, Krapkowice, Świerczów i Zdzieszowice) trzy powiaty (Kędzierzyńsko-Kozielski, Nyski i Prudnicki) oraz jeden związek powiatowo-gminny (Związek Powiatowo – Gminny „Jedź z nami” ze Strzelec Opolskich).