S. Maksymiliana Sojka, misjonarka z Boliwii. Czuła się bardzo szczęśliwa wśród ludu w Andach, kiedy nagle dowiaduje się, że cierpi na raka złośliwego. Leczenie trwa długie miesiące… pełne cierpienia i samotności, ale ona nigdy nie czuje się sama… dlatego, że Jezus żyje i był z nią w każdej trudnej chwili.