Zespół Frele oraz Waldemar Malicki i jego Filharmonia Dowcipu na jednej scenie. Takie zestawienie udało się uzyskać podczas kolejnego już charytatywnego koncertu na rzecz renowacji opolskiej katedry. W efekcie – pełna sala, dużo dobrej zabawy i same uśmiechnięte twarze.” Wszystko tak, jak planowaliśmy” – mówi ksiądz Jerzy Kostorz, organizator koncertu.
Wszyscy przybyli wyrażali zgodne opinie, że koncert był wielkim sukcesem, przede wszystkim dlatego, że choć na chwilę można było oderwać się od szarej codzienności i dzięki zaproszonym gościom zapomnieć o problemach dnia powszedniego. Organizatorzy zapewniają, że plany na kolejne koncerty charytatywne dla opolskiej katedry już są opracowywane. I ma być jeszcze lepiej, choć „jeszcze musi pozostać tajemnicą kto wystąpi następnym razem” – podkreśla z uśmiechem ksiądz Kostorz. A na koncercie był Marcin Polus.