Słuchaj online
Chwila, która zmieniła wszystko. Pech, moment nieuwagi, źle postawiony krok… Runęła nasza zwyczajna codzienność. Nic już nie jest takie, jak wcześniej, a skutki wypadku pozostaną z Jarkiem już do końca życia. Istnieje jednak szansa, żeby je złagodzić.
Nie tak miała zakończyć się wizyta Jarka na basenie. Niefortunnie się poślizgnął i wpadł do niego. Uderzył o ściankę niecki i dostał paraliżu. Natychmiast został zabrany do szpitala, gdzie badania tomografem wykazało u niego złamanie kręgosłupa w odcinku szyjnym z przemieszczeniem. Doszło do niedowładu nóg i rąk…
Kilka dni później Jarek przeszedł operację stabilizującą odcinek C5 i wstawienie płytki. Po operacji jego stan na tyle się pogorszył, że musiał być podpięty do respiratora. Na szczęście po kilku dniach mógł znowu samodzielnie oddychać. Rehabilitacja sprawiła, że wróciło czucie w rękach, ale przy każdym dotyku pojawia się drżenie i tak nie może nimi nic zrobić. Nie może w ogóle poruszać nogami, ale lekarze dają duże szanse na poprawę jego stanu przy intensywnej rehabilitacji.
Sytuacja rodziny jest ciężka. W momencie wypadku tylko Jarek pracował i obecnie nie ma żadnych środków finansowych, aby opłacić pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym. Dlatego z całego serca rodzina bardzo prosi o wsparcie i nadzieję dla Jarka. W domu czeka na niego mały synek, który chciałby kiedyś z tatą pójść na spacer.
