Danuta Jazłowiecka o polskim wecie wobec unijnego budżetu

81% Polaków opowiada się za pozostaniem Polski w Unii Europejskiej, jednak niemal 60% nie godzi się na to, aby inne kraje decydowały czy Polska jest praworządna, czy też nie – tak wynika z sondażu IBRIS dla Rzeczpospolitej.

Polacy przez ostatnie lata  karmieni są półprawdami, bowiem  rząd często powtarza, że będąc w Unii Europejskiej tracimy suwerenność. A w przypadku  weta nie chodzi o suwerenność, ale o bezkarność – mówiła na antenie Radia Doxa Danuta Jazłowiecka, senator Platformy Obywatelskiej, była europoseł.  W 2003 roku zgodziliśmy się na współzależność w niektórych dziedzinach życia, jednak należy pamiętać, że przekazując kompetencje decyzyjne na poziom unijny, my w tych decyzjach też uczestniczymy poprzez naszą reprezentację w Parlamencie Europejskim czy każdym innym unijnym gremium – tłumaczy Jazłowiecka.

Jeżeli rząd jest silny to potrafi negocjować, niekoniecznie stawiając weto. Tym bardziej, że stawiając obecnie weto nie chodzi tylko o nasz sprzeciw wobec mechanizmu praworządności, ale także dwa inne dokumenty – mówi senator. Chodzi zarówno o nowy unijny budżet, a także utworzenie Funduszu Odbudowy, który ma unijnym krajom pomóc w wyjściu z kryzysu powodowanego pandemią.

Jeżeli Polska ogłosi weto, wówczas możemy się spodziewać różnej reakcji państw członkowskich. W grę wchodzą umowy, które mogą zostać zawarte pomiędzy państwami na utworzenie Funduszu Odbudowy z wyłączeniem Polski. Innym rozwiązaniem jest uruchomienie środków przez państwa w strefie euro lub te, które do strefy aplikują.  Jednak to tylko spekulacje, jaki scenariusz zostanie wcielony w życie w dużej mierze zależy od polskiego rządu – ocenia senator.

Szef MSZ Zbigniew Rau powiedział, że weto jest uprawnionym element unijnych negocjacji, w opinii Danuty Jazłowieckiej jest to prawda, niejednokrotnie państwa unijne z niego korzystały, jednak w rozsądnych sytuacjach. Obecnie cała Europa czeka na pieniądze, które pomogłyby europejskim gospodarkom wyjść z kryzysu, więc weto w tej sytuacji jest irracjonalne – dodaje Danuta Jazłowiecka.

Rozmowa z Danutą Jazłowiecką: