Tym razem w programie mówimy o pierwszym w Polsce salonie fryzjerskim na kółkach! Wyróżnia się nie tylko tym, że zlokalizowany jest w przyczepie kempingowej. Kolejną ciekawostką jest to, że z jego oferty mogą skorzystać wyłącznie panowie! To Gentleman Barber CAR. Jak narodził się jego pomysł? O tym opowie nasz gość, czyli Iwona Statucka.
Do tej pory w takich przyczepach otwierane były food-trucki, a nasz gość, czyli Iwona Statucka, postanowiła zamienić ją w salon fryzjerski. Gdzie znalazła odpowiednią przyczepę i jak wyglądał proces jej adaptacji?
Po półrocznych przygotowaniach, Iwona Statucka mogła w końcu przyjąć pierwszego klienta. Zapytałyśmy ją o to, jak wspomina ten dzień.
W całej Polsce pojawiają się kolejne tzw. Barber shopy, czyli miejsce tylko dla mężczyzn, w których mogą zadbać o fryzurę, ale też o brodę. Ten, który odwiedziłyśmy w Opolu wyróżnia się jeszcze jednym – jest zlokalizowany w przyczepie kempingowej, a jego właścicielka specjalizuje się właśnie w modzie męskiej. Wracamy do rozmowy z Iwoną Statucką.
I jeszcze na koniec kilka ciekawostek: kultura barber shopów sięga XIX wieku, a ich złoty okres przypadł na początek wieku XX i trwał aż do lat 40. Wizyta u fryzjera-golibrody była dla bogatszych mężczyzn codzienną rutyną, dla mniej zamożnych – wyjściem „od święta”, raz na tydzień. I nie o samo golenie i strzyżenie chodziło, ale też o związaną z nim otoczkę i spotkania towarzyskie – w ściśle męskim gronie i w eleganckim miejscu. O popularności barberów świadczy chociażby to, że do wielu z nich obowiązują zapisy – tak jest również w przypadku naszego gościa – Iwony Statuckiej.