Nawet dwa lata może zająć polskiej gospodarce powrót do czasów sprzed pandemii – oceniła na antenie Radia Doxa Jadwiga Emilewicz, wicepremier i Minister Rozwoju. Dlatego nowe rządowe rozwiązania antykryzysowe wprowadzone w ramach tarczy 4.0 mają długoterminowo pomagać przedsiębiorcom.
W rządowych propozycjach, którymi w środę zajmie się Sejm mowa jest m.in. o świadczeniu postojowym dla szerszego grona samozatrudnionych. Projekt zakłada możliwość wysłania pracownika na przymusowy urlop do 30 dni, zamrożenie zakładowych funduszy socjalnych oraz minimalizacja odpraw. Pracodawca będzie mógł skrócić czas pracy pracownika i obniżyć jego wypłatę nawet na 12 miesięcy. Wsparcie dla przedsiębiorców ma dotyczyć także pomocy w spłacie pożyczek, uruchomiony ma zostać fundusz dopłat do odsetek. Projekt zakłada także ustawowe wakacje kredytowe, dla kredytobiorcy, który stracił zatrudnienie.
Stosujemy instrumenty, które mają wesprzeć samozatrudnionych, mikroprzedsiębiorców, a także duże firmy, nadrzędnym celem jest ochrona miejsc pracy – mówi wicepremier. Zdajemy sobie sprawę, że nie wszyscy przedsiębiorcy otrzymali jeszcze wsparcie, dlatego na tym etapie ważne jest także usprawnienie procesów pomocowych – wyjaśnia Emilewicz. Chodzi m.in. o usprawnienie pracy Powiatowych Urzędów Pracy, które zajmują się rozpatrywaniem wniosków od przedsiębiorców. Niewykluczone, że do PUP-ów będą delegowani pracownicy, aby przyspieszyć pracę jednostek.