Umiarkowany optymizm – tak w skrócie można określić sytuację na lokalnym rynku pracy. Epidemia koronawirusa mocno odcisnęła swoje piętno na rynku pracy. Najtrudniejsze dwa miesiące to kwiecień i maj, wówczas mięliśmy do czynienia z największymi obostrzeniami, co przekładało się na funkcjonowanie firm.
Na Opolszczyźnie nie odnotowano znacznego wzrostu bezrobocia. Obecnie utrzymuje się ono na poziomie 6,8%, bez pracy pozostaje 24 tyś. 800 osób – mówiła na antenie Radia Doxa Maciej Kalski, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy.
WUP zlecił badania lokalnego rynku pod kątem zmian spowodowanych pandemią. Przebadanych zostało 900 firm, prowadzących działalność w naszym regionie. Z analiz wynika, że najbardziej ucierpiały te z branży turystycznej, gastronomicznej czy transportowej. 3/4 z badanych firm skorzystało z różnych form wsparcia w ramach tarczy antykryzysowej. To właśnie dzięki tym środkom udało się przetrwać najtrudniejszy czas, jednocześnie nie zwalniając pracowników.
Nie wiadomo co przyniosą kolejne miesiące i jak będzie wyglądała jesień, ale jeśli nie będzie powtórki wiosennego lockdownu, wówczas pracodawcy są skłonni zwiększać zatrudnienie – mówi dyrektor.
Wojewódzki Urząd Pracy w poniedziałek 21 września organizuje konferencję „Nowe wyzwania- rynek pracy w czasie zagrożenia epidemicznego”. Konferencja będzie transmitowana na stronie https://opolskirynekpracy-covid19.pl/streaming-live.