Opolska spółka Wodociągi i Kanalizacja obchodzi jubileusz 125 lat istnienia. Nowożytna historia liczona jest od ukończenia budowy wieży ciśnień, ale sporo wiemy także o tym jak setki lat temu mieszkańcy tego terenu pozyskiwali wodę – mówiła na antenie Radia Doxa Monika Guzikowska z opolskiego WiK-u. W trakcie prac archeologicznych ustalono, że na przełomie X i XI wieku na terenie grodu funkcjonowała drewniana instalacja ściekowa. Zadaniem tego systemu było odprowadzanie wód deszczowych z placów i ulic. Wykopaliska prowadzone przez badaczy udowodniły także, że w tym okresie funkcjonowały już w grodzie łaźnie parowe umieszczone w mieszkaniach. Od 1350 roku zaczęły w mieście funkcjonować sieci rozdzielcze wody użytkowej. Ten średniowieczny „system wodociągowy” wykonany był z drewnianych rur, które doprowadzały wodę z Odry do prywatnych i publicznych zbiorników.
Z perspektywy funkcjonowania spółki kluczowa jest jednak ostatnia dekada, bowiem w tym czasie nastąpił największy impuls rozwojowy – tłumaczy Monika Guzikowska. Chodzi przede wszystkim o inwestycje, wdrażanie innowacyjnych i proekologicznych rozwiązań. Największą inwestycją jest tocząca się obecnie modernizacja wraz z rozbudową oczyszczalni ścieków przy ulicy Wrocławskiej. Nasze działania są dostrzegane i doceniane, czego przejawem jest m.in. 3. miejsce w Ogólnopolskim Rankingu Przedsiębiorstw Wodociągów i Kanalizacji. To już drugi rok z rzędu, kiedy jesteśmy na podium – mówi Guzikowska. Opolski WiK doceniony został za kwestie techniczne, finansowe, a także działania „miękkie” jak np. udział w życiu lokalnej społeczności. Opolski WiK został także nominowany do nagrody European Economic Award.
Rozmowa z Moniką Guzikowską: