Na terenie powiatu krapkowickiego przy trakcji kolejowej dworca w Gogolinie rośnie 200- letni dąb, który ma zostać ścięty. Wnioskują o to Polskie Linie Kolejowe, które muszą usunąć wszystkie drzewa w odległości 15 metrów od skrajnego toru przy szlaku kolejowym. Przeciwko takiemu rozwiązaniu są mieszkańcy, władze gminy, a także starostwo powiatowe, które do końca negocjowało z PLK możliwość odstąpienia od wycinki. Swoje stanowisko przedstawia starosta krapkowicki Maciej Sonik.