Chodzi o prowadzących restauracje i bary, które pozostają zamknięte ze względu na obostrzenia. W tym trudnym czasie chcemy przynajmniej w jakimś stopniu wesprzeć lokalny biznes – mówi Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy.
To już kolejne formy wsparcia, wcześniej gmina m.in. umarzała opłatę targową.