W konsekwencji może to poskutkować podwyżkami dla mieszkańców. W gminie cały czas obowiązują stawki, które zostały wprowadzone na początku reformy, nasi mieszkańcy płacą 12 złotych od osoby – mówi Marcin Wycisło, wójt Jemielnicy. Teraz najpewniej te stawki będą musiały pójść w górę, gmina bowiem nie może z własnych środków dokładać do wywozu opadów – tłumaczy wójt.