Robert Ćwikliński, który od lat podejmuje się najczęściej rowerowych wypraw po kraju i Europie, w tym roku postanowił popłynąć kajakiem. Wybrał rzekę Odrę a przed nim było ponad 700 kilometrów. Tuż po zakończeniu rzecznej wyprawy, opowiedział naszym słuchaczom o wrażeniach ale i celu.
Tego optymizmu w dalszym ciągu życzymy naszemu gościowi a był nim Robert Ćwikliński, który wsiadł na rower i pojechał na Węgry, w drugim etapie „Kibicowskiej wyprawy”. Przed nim 2500 kilometrów a szczegóły samej wyprawy ale i możliwość wsparcia celów, jakie zamierzył nasz gość znajdziecie na stronie www.kibicowskawyprawa.pl i szukajcie również na Facebooku – wystarczy wpisać kibicowskawyprawa.
Zdjęcia pochodzą z Facebooka Roberta Ćwiklińskiego.