Uczniowie VII i VIII klas szkół podstawowych będą mieli możliwość nauki języka niemieckiego jako języka mniejszości i jednocześnie na wniosek rodziców mogą być zwolnieni z nauki dodatkowego języka obecnego poza angielskim. Takie rozwiązanie zostało zaproponowane wczoraj podczas rozmów przedstawicieli mniejszości narodowych w Ministerstwie Edukacji Narodowej. Przypomnijmy, do tej pory funkcjonowało rozwiązanie w myśl, którego dzieci mogły uczyć się języka niemieckiego równocześnie jako języka obcego i mniejszości, co skutkowało 5 godzinami niemieckiego w tygodniu.
Po tym jak w interpretacji MEN stało się to niezgodne z prawem, dyrektorzy szkół chcąc utrzymać nauczanie niemieckiego jako języka mniejszości musieli w VII i VIII klasach wprowadzić dodatkowy jeżyk obcy. W myśl przepisów w ostatnich klasach szkół podstawowych dzieci mają uczyć się dwóch jeżyków obcych. W praktyce oznaczało to tyle, że dziecko, które uczy się niemieckiego jako języka mniejszości i angielskiego jako obcego, będzie musiało rozpocząć się naukę jeszcze jednego języka obcego – tłumaczył na antenie Radia Doxa Rafał Bartek, lider Mniejszości Niemieckiej w regionie. Po wczorajszym spotkaniu w ministerstwie można mówić o połowicznym sukcesie. Podtrzymany został zakaz łączenia języka mniejszości z obcym, co oznacza, że dziecko nie będzie mogło mieć 5 godzin tego języka (3 godziny jako mniejszości i 2 jako obcego) . Ale ministerstwo zgodziło się , że jeśli dziecko uczy się języka mniejszości to nie musi rozpoczynać nauki dodatkowego języka obcego, poza obowiązkowym angielskim – dodaje Rafał Bartek.
Mowa była również o rezolucji, która została przyjęta podczas Zjazdu Delegatów Związku Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w Polsce wzywająca przedstawicieli mniejszości do głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego.