Opolskie szpitale są gotowe na ewentualną wzmożoną liczę przypadków zakażeń koronawirusem . Szpitale z oddziałami zakaźnymi postawione są w stan najwyższej gotowości pozostałe, jeśli będzie taka potrzeba będą wydzielać części szpitala dla zarażonych. O procedurach związanych z koronawirusem mówili dyrektorzy powiatowych szpitali.
W programie mowa była również o sytuacji finansowej szpitali i potrzebie zmian, która wydaje się niezbędna, a dotyczyć ma reorganizacji regionalnej mapy szpitali. Jak wskazuje Związek Powiatów Polskich przyczyną katastrofalnego stanu finansów szpitali powiatowych jest wzrost oraz zmiana sposobu liczenia minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wynikający z ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych wzrost wynagrodzeń przewidziany na połowę 2020 roku.
ZPP podkreśla, że konieczne jest natychmiastowe podniesienie wyceny świadczeń medycznych o 15 proc. Związek proponuje włączenie do szpitali powiatowych prowadzenia i organizacji na terenie powiatu podstawowej opieki zdrowotnej. Jest zdania, że takie rozwiązanie pozwoli na efektywniejsze wykorzystanie zasobów kadrowych. Goście programu potwierdzili, że byłyby to zmiany, które mogłyby pozytywnie wpłynąć na funkcjonowanie szpitali, jednak w przypadku województwa opolskiego niezbędna wydaje się reorganizacja związana z ograniczeniem liczby oddziałów w poszczególnych szpitalach. Trzeba się przyjrzeć obłożeniu łóżek i liczbie realizowanych świadczeń, te dane powinny wskazać, które oddziały powinny zostać zlikwidowane.
Gośćmi programu byli:
Andrzej Kruczkiewicz, starosta powiatu nyskiego
Kamil Dybizbański, dyrektor Brzeskiego Centrum Medycznego
Adam Jakubowski, dyrektor szpitala powiatowego w Głubczycach
Jarosław Kończyło, dyrektor szpitala w Kędzierzynie-Koźlu