Koszty zagospodarowania odpadów komunalnych stają się w tej chwili jednym z głównych problemów większości gmin. Z różnych części regionu napływają do nas informacje o planowanych, albo już wprowadzanych podwyżkach. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest kilka, od rosnących kosztów energii i paliw, wyższych cen za tonę składowanych odpadów po rosnące koszty pracownicze. Kłopoty powoduje także szybki wzrost ilości odpadów związany z rosnącą konsumpcją. Problemem jest również niższa, niż deklarowana, ilość segregowanych odpadów. Gminy mają również problem ze ściągalnością opłat, na co zwraca uwagę Leonard Pietruszka, wójt Komprachcic.
Brygida Kolęda-Łabuś, Przewodnicząca Zarządu Związku Międzygminnego Czysty Region, który skupia 11 gmin z Opolszczyzny, zwraca uwagę na konieczność uszczelnienia systemu, który źródło ma w segregacji u mieszkańców.
Na edukację mieszkańców zwraca uwagę również Roman Kamiński, wiceburmistrz Kluczborka. Dodaje jednak, że szczególnie w zabudowie wielorodzinnej powinna istnieć zasada zbiorowej odpowiedzialności.
Problemy z segregacją w zabudowie wielorodzinnej widoczne są również w Nysie – o czym mówi Damian Nowakowski, prezes Nyskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej EKOM