Ostatnie miesiące zdominowane były przez pandemię koronawirusa, która niespodziewanie wkradła się do naszego życia rzutując na wszystkie jego przestrzenie.
Z perspektywy jednostek samorządu terytorialnego pandemia spowodowała problemy organizacyjne w funkcjonowaniu urzędów. Niejednokrotnie mieliśmy przykłady zamykania urzędów, ze względu na zakażenia pracowników lub ograniczenia w dostępie dla mieszkańców.
Jak przyznaje Paweł Wąsiak, wójt Łubnian, z tym wiązały się najtrudniejsze decyzje, które musiały być podejmowane w tym roku.
Pandemia rzutowała również na finanse samorządów. Mniejsze wpływy z podatków, a do tego ulgi dla przedsiębiorców mocno uszczupliły gminne budżety – mówi Jan Leszek Wiącek, burmistrz Wołczyna.
Największe miasta na Opolszczyźnie jak Opole, Nysa czy Kędzierzyn-Koźle straty liczą w milionach. Sabina Nowosielska, prezydent Kędzierzyna-Koźla przyznaje, że zmuszona była już na początku roku mocno przyciąć gminne wydatki.
Dochody spadły także w Brzegu, jednak mimo trudnego i niepewnego roku udało się gminie zrealizować wszystkie zaplanowane inwestycje, a były wśród nich duże i kosztowne przedsięwzięcia – mówi burmistrz Brzegu Jerzy Wrębiak.
Wszystkie inwestycje udało się także zrealizować w gminie Prószków – po czym informuje burmistrz Krzysztof Cebula.
Z realizacji tegorocznych inwestycji zadowolony jest również wójt gminy Chrząstowice Florian Ciecior.
Rok 2020 był dobry pod względem inwestycyjnym na terenie gminy Głubczyce. Wykonano większość zaplanowanych inwestycji, a założony budżet w ponad 90% został zrealizowany.
– To mimo pandemii i różnych trudności nie był zły rok – podkreśla burmistrz Głubczyc Adam Krupa. Oprócz dwóch dużych inwestycji, które dopisano do budżetu w ciągu roku udało się zrealizować wiele mniejszych zadań.
Z tegorocznego budżetu wypadł remont ul. Żytniej, który został przesunięty na kolejny rok.
Pewien niedosyt jest z kolei w Murowie. Nie udało się zrealizować zaplanowanych inwestycji – mówi Michał Golenia, wójt Murowa. Część planów pokrzyżowała pandemia, ale przede wszystkim plan inwestycyjny zaburzyła sytuacja związana ze stanem budynku Urzędu Gminy. Przypomnijmy, w tym roku miała zostać zrealizowana gruntowna termomodernizacja obiektu, jednak w trakcie prac odkryto nadpalenia konstrukcji, które uniemożliwiło prowadzenie dalszym remontów – przypomina wójt.
Problemem dla gmin jest nie do końca zrealizowany plan inwestycyjny, ale samorządy z każdym rokiem borykają się także z coraz większymi wydatkami bieżącymi. To zarówno koszty utrzymania pracowników administracyjnych, ale także koszty oświaty – na te zwraca uwagę burmistrz Strzelec Opolskich Tadeusz Goc.
Inny problem na który wskazują samorządowcy to rosnące koszty gospodarki odpadami. Większość opłat jest niezależna od gminy, więc mamy związane ręce – przyznaje burmistrz Paczkowa, Artur Rolka.
W wielu opolskich gminach od stycznia wzrosną stawki za wywóz opadów.
Były podsumowania, było o problemach, jednak przede wszystkim mamy nadzieję, że przyszły rok dla opolskich samorządów będzie po prostu łatwiejszy.