Czy Anioł Stróż to biała postać z dużymi skrzydłami przeprowadzająca przez kładkę dwoje dzieci? Czy może to byt nieokreślony? A może Pan Bóg czuwa nad nami, stawiając na naszej drodze ludzi, dzięki którym się nie pogubimy? Bardzo ciekawą odpowiedzią na te pytania może być historia siostry Hanny Kulaszewskiej SSpS, która przez siedem lat pracowała w Mozambiku i trafiła na swoją pierwszą placówkę dzięki pewnemu człowiekowi…