Jesteśmy już po konsultacjach z mieszkańcami – mówi Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy. Kodeks ma dotyczyć przede wszystkim reklam, chcemy oczyścić szczególnie centrum miasta z reklam, im dalej od śródmieścia tym przepisy będą bardziej liberalne – dodaje burmistrz. Mieszkańcy będą mieli rok na dostosowanie się do przepisów, później za ich łamanie naliczane będą kary.