Krapkowice to miasto, które ostatnio odwiedzili mieszkańcy trójstyku granic: Polski, Czech i Słowacji oraz Japonii. To było bardzo cenne spotkanie obfitujące w wymianę doświadczeń i poznawanie kultur. Czechy i Słowację reprezentował etniczny zespół „Narodopisna Skupina Hrcava” w składzie: Vlasta Mudrikova – heligonistka ze Słowacji , Peter Stano – starosta gminy Hrcava, Monika Stano i Viliam Tonkovic. Muzycy w tradycyjnych strojach dosłownie porwali do tańca gości z Japonii. O polskich tradycjach ostatków i tłustego czwartku mówił burmistrz Krapkowic Andrzej Kasiura. Były także rozmowy o regionalnych tradycjach, miedzy innymi o Wodzeniu Niedźwiedzia.
Czeskim odpowiednikiem ostatków są fasiangy, a Wodzenia Niedźwiedzia – korowody. Ta tradycja na trójstyku od sześciu lat przeżywa odrodzenie. W gminie Hrcava, która liczy 260 mieszkańców specjalnie na te wydarzenia przyjeżdża niemal 2 tysiące osób.
Takie spotkania pozwalają nam nie tyko poznać nowe, nawet te odległe kultury, ale sprawiają, że nasze miasto staje się dla turystów bardziej atrakcyjne – mówił burmistrz Andrzej Kasiura. – Dzięki temu Krapkowice przestają być ciemną plamą na turystycznej mapie Polski. Świadczy o tym liczba turystów, na przykład z Japonii. Kilkudziesięciu gości z kraju kwitnącej wiśni odwiedza nasze miasto przynajmniej dwa razy w miesiącu.
zdjęcie: krapkowice.pl