Opolskie Centrum Rehabilitacji w Korfantowie od dzisiaj miało funkcjonować jako placówka przyjmująca wyłącznie pacjentów zakażonych koronawirusem. Wysłaliśmy pismo do wojewody z prośbą o przesunięcie terminu przyjmowania pierwszych pacjentów na 23 listopada – mówił na antenie Radia Doxa Wojciech Machelski, prezes OCR. To prośba lekarzy, którzy nie czują się przygotowani do pomocy pacjentom z ciężką niewydolnością krążeniowo-oddechową. Lekarze chcieliby jeszcze kilku dni, w trakcie których mogliby spotkać się m.in. z Wojewódzkim Konsultantem ds. chorób zakaźnych, a także pojechać do szpitali covidowych w Kędzierzynie-Koźlu i Nysie – wyjaśnia Machelski.
Od 2 listopada w Opolskim Centrum Rehabilitacji trwają przygotowania do przekształcenia. Cały oddział fizjoterapii został zlikwidowany, stworzone zostały sale chorych, śluzy i węzły sanitarne. Obecnie mamy przygotowane 84 łóżka, które zostały przyłączone do instalacji gazów medycznych. Pełna gotowość szpitala, która oznacza przygotowanie 170 łóżek dla pacjentów ma zostać osiągnięta 4 grudnia – wyjaśnia prezes.
Władze szpitala obawiają się braków kadrowych. Obecnie mamy 8 lekarzy, którzy nie będą w stanie zapewnić opieki pacjentom przy pełnym obłożeniu szpitala. Poszukujemy internistów, którzy byliby dla nas wsparciem , ale niestety nie ma chętnych, którzy mogliby rozpocząć u nas pracę – wyjaśnia Machelski.
Przekształcenie szpitala w Korfantowie na covidowy to zła informacja dla dotychczasowych pacjentów. Domowa rehabilitacja będzie cały czas podtrzymywana, nasi pracownicy będą kontynuować wyjazdy do domów pacjentów, poza tym utrzymana będzie także część rehabilitacji ambulatoryjnej i oddział dzienny. Władze szpitala planują także wystąpienie do wojewody o zgodę na rehabilitację pacjentów z dodatnim wynikiem na Covid-19.
Rozmowa z Wojciechem Machelskim: