Dziś wieczorem papież udaje się z 7-dniową pielgrzymką do Birmy i Bangladeszu. Komentatorzy podkreślają, jak trudna to będzie wizyta. W obu krajach prześladowani są chrześcijanie, a w Birmie muzułmańska społeczność Rohingjów, za którymi Franciszek ujmował się kilkakrotnie. O szczegółach mówi Piotr Kowalczuk.
W liczącej ponad 50 milionów mieszkańców Birmie, która będzie pierwszym etapem 21. zagranicznej podróży Franciszka, jest około pół miliona katolików. Do tego kraju papież przybędzie w poniedziałek. W czwartek Franciszek poleci do stolicy Bangladeszu, jednego z najgęściej zaludnionych i najbiedniejszych państw świata.