Rosyjskie wojska zbombardowały pozycje rebeliantów w prowincji Idlib, a wspierająca opozycję Turcja odpowiedziała ogniem w innej części regionu. W syryjskim nalocie zginęło dwóch kolejnych żołnierzy z Turcji, a Ankara poinformowała, że w odwecie zabito 50 syryjskich wojskowych. Dramatyczna jest sytuacja tysięcy Syryjczyków, którzy uciekają z terenów ogarniętych walkami i często muszą spać na gołej ziemi.
Wojciech Cegielski:
Idlib to ostatnia prowincja, nad którą kontrolę sprawują zbrojna opozycja oraz islamiści. Wojska syryjskiego prezydenta, wspierane przez Rosję, usiłują odbić z ich rąk prowincję i doprowadzić tym samym do ostatecznego zwycięstwa w wojnie.