Wyruszyli z Nysy o 9.30. Pierwsi pielgrzymi do Częstochowy są już na szlaku i dziś po ok. 30 kilometrach marszu asfaltem dotrą do Łącznika. – To jeden z trudniejszych etapów strumienia nyskiego – mówi jeden z przewodników połączonej grupy 6 fioletowo-niebieskiej ks. Daniel Leśniak. „Idziemy do Matki w świetle i mocy Ducha Świętego” – tak brzmi tegoroczne hasło pielgrzymki, które realizowane jest na dwa sposoby.
Strumień nyski połączy się w czwartek ze strumieniem opolskim w miejscowości Gwoździany.