Najważniejsza kwestia, jaką kierowaliśmy się, to optymalne wykorzystanie budynków obecnych szkół oraz zapewnienie pracy nauczycielom– podkreśla prezydent Arkadiusz Wiśniewski. Dlatego zapewne będą potrzebne jakieś doszkalania, ale pracy w wyniku reformy oświaty nikt nie powinien stracić.
Spotkania z dyrektorami w sprawie zmian już się odbyły. Kolejne będą miały miejsce po ogłoszeniu przez resort oświaty podstawy programowej. Ta ma być znana na koniec listopada.