Jest ocieplenie, a to oznacza, że lód z dnia na dzień robi się coraz cieńszy. „Najbardziej niebezpieczne są rzeki” – mówi Maciej Rokus, szef grupy specjalnej płetwonurków:
„Jeśli już wpadniemy do wody, ważne jest, abyśmy głośno wzywali pomoc. Podnieśmy także jedną rękę ku górze”- radzi Maciej Rokus
Gdy zobaczymy osobę, która wpadła do wody – zadzwońmy pod numer alarmowy 112. (IAR)