W Anglii ruszył system szybkiego reagowania na zakażenia koronawirusem. Ochotnicy monitorują zakażenia i kontaktują się z osobami, które miały styczność z chorymi. Cele? Uniknięcie powstawania lokalnych ognisk epidemii i zastąpienie ogólnokrajowej kwarantanny ograniczeniami na mniejszą skalę. Z Londynu relacja Adama Dąbrowskiego.
W Irlandii Północnej system „test and trace” już działa, a w Szkocji -podobnie jak w Anglii- ruszył dziś. W Walii natomiast uruchomiony ma zostać na początku przyszłego miesiąca. /IAR/