Od dziś w związku z marcową waloryzacją wzrastają emerytury i renty. Wskaźnik tegorocznej waloryzacji wynosi 103,56 procent. W związku jednak z waloryzacją kwotowo-procentową wzrost świadczenia nie będzie niższy niż 70 złotych – wyjaśnia minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg.
Od dziś najniższa emerytura i renta zostaje podwyższona z 1100 do 1200 złotych. Do 900 złotych wzrasta też renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy.
Minister Maląg przypomina też, że z 1600 do 1700 złotych wzrasta kryterium przyznawania świadczeń dla osób niesamodzielnych. Chodzi o to, by po podniesieniu emerytury minimalnej do 1200 złotych osoby niesamodzielne nie były stratne – zaznaczyła minister.
Do tej pory świadczenie przysługiwało w pełnej wysokości 500 złotych, jeśli dochód pobierany ze środków publicznych nie przekraczał 1100 złotych. Łączna kwota tego świadczenia i świadczeń finansowanych ze środków publicznych nie mogła przekroczyć 1600 złotych. Teraz dochód pobierany ze środków publicznych nie może przekroczyć 1200 złotych i łączna kwota nie może być wyższa niż 1700 złotych. Obowiązuje tu zasada „złotówka za złotówkę”. Z tych środków publicznych wyłączona jest renta rodzinna, zasiłek pielęgnacyjny oraz inne dodatki, a także dochody z pracy. /IAR/