Z powodu braku zimowego puchu gmina kupiła armatkę śnieżną, która funkcjonuje na górce Kaśka w parku miejskim. Pomysł dośnieżania pojawił się już w ubiegłym sezonie, ale wtedy sprzęt został jedynie wydzierżawiony. Jak podkreśla rzecznik prasowy, Małgorzata Kornaga, atrakcja cieszy się ogromnym zainteresowaniem mieszkańców.
Kupno armatki śnieżnej wiązało się z wydatkiem 90 tysięcy złotych, a dzierżawa to koszt 20 tysięcy złotych rocznie.