Lepsze warunki dla uczniów i brak zwolnień zarówno nauczycieli jak i kadry niepedagogicznej- to dwa najważniejsze skutki zmian. Chodzi o reorganizację miejskich placówek oświatowych, której dokonano w ubiegłym roku. Powstał jeden zespół szkół, ale funkcjonujący w trzech budynkach. W obiekcie po byłej Szkole Podstawowej nr 2 już wkrótce będzie działać przedszkole, budynek przeszedł gruntowny remont i jest już gotowy na przyjęcie przedszkolaków. Dzieci z klas 1-4 chodzą do budynku, gdzie kiedyś mieściła się Szkoła Podstawowa nr 1, natomiast uczniowie z klas 5-8 uczęszczają do budynku byłego gimnazjum, gdzie również znajduje się liceum.
Reorganizując miejskie placówki nie myśleliśmy o oszczędnościach, o te z resztą w oświacie trudno – mówi Leszek Wiącek, burmistrz Wołczyna. Gmina z własnego budżetu przeznacza na ten cel nawet 9 milionów, przy 10 milionowej subwencji.