Aleksandr Łukaszenka bezpodstawnie atakuje Polskę pomawiając ją o ingerowanie w białoruskie sprawy. Lawon Barszczeuski, były szef białoruskiego Pen Clubu powiedział, że białoruski przywódca szuka wrogów na Zachodzie, aby znowu przypodobać się Rosji i wyprosić kolejne kredyty,
Prezydent Aleksander Łukaszenka powiedział, że protesty białoruskiej opozycji sa podsycane między innymi z Warszawy . Dodał, że Mińsk nie pogodzi się z wywieszaniem polskich flag w Grodnie.
Lawon Barszczeuski, były deputowany do białoruskiego parlamentu powiedział, że Aleksander Łukaszenka mówi o niezrozumiałych rzeczach.
Lawon Barszczeuski uważa, że prezydent Łukaszenka rzuca oskarżenia pod adresem Polski, aby znowu zdobyć sympatię Kremla.
W opinii Lawona Barszczeuskiego, białoruski przywódca musi szukać wsparcia ze strony Moskwy, bo większość Białorusinów już mu nie wierzy. Dlatego widać masowy udział ludzi w powyborczych demonstracjach opozycji.
/IAR/