Zapalił się silos kukurydzy w jednym z tamtejszych przedsiębiorstw. To
skomplikowane zadanie ze względu na dużą wysokość obiektu – informuje
starszy kapitan Jacek Nowakowski – rzecznik brzeskich strażaków. Dlatego
trzeba było zaangażować duże siły.
– Na miejsce zadysponowano 8 zastępów. 3 z Grodkowa, m.in. podnośnik
hydrauliczny i 1 z Brzegu, z niezbędną w tym wypadku drabiną, ponieważ
do pożaru doszło na znacznej wysokości. Ogień gasi też 5 zastępów
Ochotniczej Straży Pożarnej – precyzuje rzecznik.
Pracownicy zostali ewakuowani.
starszy kapitan Jacek Nowakowski: